Wykorzystana, spłukana, pozostawiona, w skrócie wydymana przez życie.
I co? I teraz kurwa będę od takich tematów się trzymać z daleka.
Pociesza mnie to, że mam zdobywam taką świadomość w wieku 19 lat, a nie 29.
Hehehe, brechty, o ile dożyję.
Ah to skurwione życie.
Zasada nr 1.
Im bardziej Ci na kimś zaczyna zależeć, tym b ardzuej ten ktoś ma Cię w chuju.
Serio,'
Miej wyjebane na ludzi, słoneczko.
Cokolwiek by nie mówili - chcą Cię po prostu wyruchać.
Zasada nr 2.
Nie miej rodziny.
Zdechnie i pójdzie pod ziemie i to będzie Twoja wina, jak wszystko inne.
Zasada nr 3.
Jak nie studiujesz nie wkręcaj pracodawcom, że studiujesz.
To się wyda jak zapytają Cię o przedmioty, a Ty nie będziesz wiedziała co powiedzieć i odpowiesz "yy... yy... iinnżynieeeriaaa.... yyy..."
Zasada nr 4.
Nie ufaj ludziom.
<patrz pkt 1>
Zasada nr 5.
Nie popełniaj samobójstwa.
I tak zdechniesz, pobaw się trochę mając wyjebane na wszystko, przynajmniej będzie przez trochę fajnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz